Fluor jest niezbędny naszym zębom, ale musimy uważać gdyż bardzo łatwo go przedawkować. Fluor jest nie tylko w zębach, ale w całym naszym organizmie, wpływa na gospodarkę magnezem, wapniem i fosforem. Fluor jest potrzebny w czasie ciąży, ponieważ wspomaga wchłanianie żelaza, przez co zapobiegamy anemii. Jednak najwięcej jest go w zębach i kościach. Gdy w szkliwie jest tego pierwiastka za mało to szkliwo taje się cienkie i kruche. Przez to zęby stają się tez mniej odporne na środowisko kwaśne, które znajduje się w jamie ustnej. Fluor w pastach do zębów nie wytruje w postaci czystej. Według badań nadmiar fluoru, choć poprawia, jakość szkliwa to wpływa na obniżenie, jakości tkanki kostnej i zębowej. Objawem takiego stanu jest pojawianie się żółtawych plam na zębach, które po pewnym czasie ciemnieją. Musisz wiedzieć, że warto sprawdzić, jakie jest stężenie fluoru w wodzie w twoim domu, której używasz do picia. Jełki stężenie jest wysokie to musisz zażywać dużo wapnia, ten zabieg spowoduje utrudnienie w odkładaniu się fluoru w organizmie. W takim też przypadku trzeba wybrać pastę do zębów z minimalną ilością fluoru. Jełki chodzi o uzupełnianie fluoru w postaci suplementów to raczej powinno się to robić tylko w przypadku niedoboru, który powinien być wykazany poprzez odpowiednie badania. Fluor w żywności tez jest bardzo dobrze wchłaniany a najwięcej jest go w wodzie mineralnej, rybach i szpinaku. Nadmiar tego pierwiastka nie tylko szkodzi naszym zębom, ale tez wpływa negatywnie na wchłanianie magnezu i wapnia. Przez to następuje przedwczesne starzenie się tkanek. W połowie dwudziestego wieku zaczęto na masową skale fluorować wodę, dziś już część krajów z tego się wycofała. W niektórych z nich sztuczne dodawanie fluoru opisywane jest, jako niepotrzebne i nieefektywne oraz groźne dla środowiska. W naszym kraju wody też się nie fluoryzuje. Jednak możliwe jest uzupełnianie wody w ten pierwiastek w rejonach, w których nie ma go wcale lub jest w śladowych ilościach. Jednak o takim czymś mieszkańców danego miejsca musi powiadomić sanepid. W paście są tez inne substancje, które przygotowują odpowiednio zęby by mogły one przyjąć odpowiednią dawkę fluoru. Według norm fluoru w wodzie pitnej nie powinno być więcej jak 0, 5 częściej na milion, ale na przykład w okolicach gdańska dawka ta jest przekroczona kilkukrotnie
