Odchudzanie
Przyznaję, że przytyłam ostatnio kilka kilo. W sumie nie wiem czy dwadzieścia to nadal kilka, ale zostańmy przy tym. Nie czułam się z tym dobrze, więc postanowiłam znaleźć jakieś odchudzanie Gdynia. Przeszukałam pół internetu i znalazłam panią dietetyk w mojej okolicy, która na swojej stronie internetowej obiecywała utratę dwudziestu kilogramów w trzy miesiące. Wyglądało to bardzo obiecująco, więc postanowiłam umówić się z nią na wizytę. Bałam się trochę tego spotkania, ale wiedziałam, że muszę to zrobić, jeśli chcę jakoś jeszcze wyglądać. Pojechałam tam i ustawiłam się w kolejce. Spędziłam tam dobre pół godziny zanim zostałam wpuszczona do gabinetu. Kiedy w końcu mnie tam zaproszono, poczułam jak nogi mi się trzęsą. Odchudzanie Gdynia… Zachciało mi się! Ale wiedziałam, że teraz nie było już odwrotu, więc weszłam do gabinetu. Pani dietetyk mnie zważyła i zmierzyła. Miała specjalną wagę, która pokazywała ile procent tłuszczu i ile wody jest w moim organizmie. Byłam przerażona jak zobaczyłam wynik.
