Czy powątpiewanie w pozytywny wpływ sportu na nasze zdrowie nie jest herezją? I tak, i nie. Tak, jeśli chcesz tym usprawiedliwiać własne lenistwo. Nie, jeśli weźmiemy poprawkę na to, że nie każdy ma predyspozycje do uprawiania sportu na poziomie zawodowym.
Kardiolodzy nie pochwalają biegania długich dystansów. Głośne są przypadki śmierci w czasie maratonu. Czasem organizm nie wytrzymuje obciążeń, jakie mu się serwuje.
Pierwsze, czego uczy sport, a przynajmniej powinien uczyć to słuchanie swojego ciała i rozpoznawanie, gdy dzieje się z nim coś niedobrego. Poza tym zdarza się, że w zbyt krótkim czasie chcemy osiągnąć zbyt dużo.
Najwięcej do powiedzenia w tym temacie mieliby zapewne ortopedzi lub fizjoterapeuci. Jesteśmy prawdziwymi mistrzami, jeśli chodzi o nieprawidłowe wykonywanie ćwiczeń. Zazwyczaj dlatego, że nie pokazujemy swojego treningu osobom kompetentnym. A to błąd, ponieważ one mogłyby bezboleśnie skorygować nasze niedociągnięcia. Wsparcie profesjonalnego trenera to prawdziwy skarb.