Ludzie czasami ulegają wypadkom. Niektórzy potykają się o wystający krawężnik i mocno się obtłukują. Inni na tym samym krawężniku wyłamują sobie zęby, łamią nos i doznają wstrząsu mózgu. Takie jest życie, albo jak powiadali Francuzi: c’est la vie! Gdy już pozbierają nasze połamane ciało z chodnika, następuje długi i mozolny proces odbudowy naszego ciała. W takich momentach jest potrzebne dobre zaopatrzenie ortopedyczne.
Jak może przebiegać rehabilitacja
Przebieg zabiegów mających na celu przywrócenie nam zdrowia zależy przede wszystkim od stopnia uszkodzenia naszego ciała podczas wypadku. Najłatwiej leczy się wszelkie zmiany skórne, jak rany kłute, cięte czy poparzenia. Najtrudniej zaś urazy kręgosłupa, miednicy i czaszki, w tym mózgu.
Zaopatrzenie ortopedyczne znajduje się zazwyczaj w szpitalach i miejscach podejmowania się rehabilitacji. Lekarze mają zazwyczaj spore zasoby wszelakiego możliwego sprzętu, który będzie w stanie pomóc nam w odzyskaniu sprawności i pełni zdrowia.
Jednak znając nasz system służby zdrowia trzeba będzie liczyć się z faktem, że prawdopodobnie na kolejną wizytę u rehabilitanta będziemy musieli czekać miesiącami, jako że klientów jest sporo, a liczba przydatnego sprzętu rehabilitacyjnego skromna.
Własne zaopatrzenie ortopedyczne do domu
Gdy szpitale nie są nam w stanie bardziej pomóc, albo potrzebujemy stałej opieki medycznej podczas naszej rekonwalescencji, lepiej będzie zamówić sobie sprzęt ortopedyczny na własny użytek. Nie mówię tutaj od razu o kupowaniu całych skrzyń kul, wózków inwalidzkich czy maszyn do pracy nad mięśniami.
O wiele lepszym pomysłem może być wypożyczenie sprzętu. Zaopatrzenie ortopedyczne posiadane przez instytucje wynajmujące go pozwoli nam na powrót od zdrowia i brak zmartwień, co zrobić z niepotrzebnym już sprzętem.
Dla przykładu: jeśli złamiemy sobie nogę to czy naprawdę jesteśmy zmuszeni do kupowania kul? Przecież za kilka miesięcy i tak będziemy poruszali się o własnych siłach. Zaopatrzenie ortopedyczne w tym momencie nie ma sensu, ponieważ lepiej będzie wypożyczyć go, zamiast kupować. No, chyba że planujesz łamać sobie kończyny co miesiąc.
